Osobowość ma wpływ na konkretne zachowania człowieka, wskazuje na to, jak zareaguje w danej sytuacji oraz czy sprawnie będzie nawiązywał interakcje z innymi. Na osobowość wpływa wiele czynników m.in. geny, jak i wychowanie. Ten temat powinien szczególnie zainteresować menedżerów budujących zespół.
Najstarszy podział typów osobowości został stworzony przez Hipokratesa, jeszcze w starożytnej Grecji. Choć może on wydawać się archaiczny, umożliwia skuteczną klasyfikację oraz wyodrębnienie ważnych z punktu widzenia pracodawcy cech.
Jak te typy osobowości mogą pomóc menedżerowi przydzielić konkretne zadania pracownikom? Otóż, warto zawsze zwracać uwagę na konkretny zestaw cech, jakie posiada zatrudniany pracownik. Uda się wtedy zbudować mocny zespół, bez słabych stron.
Sangwinik bardzo dobrze sprawdzi się na stanowisku, gdzie intrygowanie rozmówcy i podtrzymywanie kontaktów to najważniejsze aspekty. Osoba o tych predyspozycjach znakomicie sprzeda każdy produkt czy usługę. Będzie w stanie przekonać do podpisania umowy i zakończenia negocjacji z sukcesem.
Melancholik znakomicie sprawdzi się do typowych prac biurowych, ponieważ jest punktualny oraz skrupulatny. Zadba o dotrzymanie wszystkich terminów, ma analityczne podejście do wielu spraw. Na stanowisku, gdzie dokładność jest priorytetem, sprawdzi się znakomicie.
Choleryk jest doskonale zorganizowany, dąży do osiągnięcia celu, a przy tym nie boi się wyzwań. Nie ma problemów z szybkim podejmowaniem decyzji. Jest bardzo dobrym kierownikiem, dlatego jako szef zespołu projektowego będzie idealny.
Flegmatyk jest bardzo kompetentny i zawsze można na nim polegać. Posiada dobrze rozbudowane zdolności administracyjne, świetnie wykonuje rutynowe czynności. Doskonale sprawdzi się na stanowisku mediatora.
Pandemiczne czasy wymusiły na menedżerach nieco zmian w organizacji pracy. Część firm na długo musiała przejść w tryb pracy zdalnej, a budowa zespołu rozpoczęła się na nowo. Rzeczywistość zweryfikowała umiejętności pracowników, niestety w wielu przypadkach na niekorzyść. Część osób nie poradziło sobie z realizacją zadań na odległość.
Psychologia biznesu, którą w pewnym stopniu poznaje każdy menedżer na studiach MBA w Szkole Biznesu Politechniki Warszawskiej, pomaga wprowadzić zmiany w zarządzaniu pracownikami na odległość. Przede wszystkim pracownikowi trzeba dać narzędzia, ujednolicić sposób komunikacji, a także wypracować nowy model pracy i dostarczania zrealizowanych materiałów.
W pracy zdalnej najważniejsze jest zorientowanie na cel i umiejętność samodzielnej organizacji dnia. Nie może rozpraszać wszystko co wokół czy domowe obowiązki. Sangwinik i flegmatyk, choć są skrajnymi osobowościami, z pracą zdalną nie będą mieli żadnych problemów ze względu na umiejętność koncentracji, nastawienie na cel oraz chęć wykonania obowiązków jak najlepiej.
Menedżerowie wiele lat szkolą się, aby zarządzać zespołami w dużych firmach. Uświadomienie sobie, z kim najlepiej nam się pracować oraz kto najskuteczniej wykona powierzone zadania jest kluczowe we współczesnych korporacjach opartych bardzo mocno na zasobach ludzkich.
Psychologia biznesu jest bardzo pomocna przy reorganizacji struktur firmowych. Umożliwia przede wszystkim wczesne dostrzeżenie sygnałów, które informują o tym, czy dany pracownik faktycznie pasuje do nowej koncepcji budowania firmy.
Spencer Johnson w książce „Kto zabrał mój ser?” przedstawia różne typy osobowości w organizacjach, które mogą mieć duży wpływ na przeprowadzany proces zmian:
W każdej organizacji wymienione typy osób są wręcz niezbędne, aby szybko i skutecznie wdrożyć zmiany. Aby zwiększyć konkurencyjność firmy na rynku menedżer musi analizować zachowania swoich pracowników i doszkalać się w zakresie psychologii biznesu.